Częste infekcje po powrocie do szkoły jesienią – jak sobie z nimi radzić?
Wrzesień to dla dzieci i młodzieży czas powrotu do szkoły, a dla rodziców – okres, w którym często zaczyna się walka z nawracającymi infekcjami. Jesienna aura sprzyja przeziębieniom, a kontakt z dużą grupą rówieśników w zamkniętych pomieszczeniach sprawia, że wirusy i bakterie łatwo się rozprzestrzeniają. Nic dziwnego, że wielu uczniów już po kilku tygodniach zajęć zaczyna zmagać się z katarem, kaszlem czy podwyższoną temperaturą.
Dlaczego jesienią częściej chorujemy?
Zmiana pogody, spadek temperatur, wilgoć i krótsze dni osłabiają odporność organizmu. Dodatkowo powrót do szkoły wiąże się z intensywniejszym trybem dnia, stresem oraz mniejszą ilością snu, co również wpływa na układ immunologiczny. W zamkniętych klasach, gdzie dzieci spędzają po kilka godzin, łatwo o transmisję wirusów drogą kropelkową. W efekcie jedna chora osoba może zarazić kilkunastu kolegów z klasy w bardzo krótkim czasie.
Najczęstsze infekcje szkolne
Jesienią dominują infekcje górnych dróg oddechowych. Wśród nich najczęściej występują:
-
przeziębienia z katarem i osłabieniem,
-
infekcje wirusowe gardła objawiające się bólem i chrypką,
-
angina paciorkowcowa, wymagająca antybiotykoterapii,
-
zapalenie oskrzeli, często poprzedzone długotrwałym kaszlem,
-
grypa, której szczyt zachorowań przypada zwykle na późną jesień i zimę.
Warto pamiętać, że choć większość tych chorób ma łagodny przebieg, nieleczone lub bagatelizowane infekcje mogą prowadzić do powikłań, takich jak zapalenie ucha czy płuc.
Suchy kaszel – częsty objaw infekcji
Jednym z objawów, który szczególnie często pojawia się po powrocie do szkoły, jest suchy kaszel. Może on być skutkiem infekcji wirusowej, podrażnienia dróg oddechowych lub towarzyszyć alergii. W odróżnieniu od kaszlu mokrego, suchy kaszel jest męczący, napadowy i nie prowadzi do odkrztuszania wydzieliny. Niekiedy utrzymuje się nawet kilka tygodni po przechorowaniu infekcji. Jeśli kaszel nie ustępuje mimo stosowania domowych sposobów lub leków dostępnych bez recepty (np. syropu na kaszel), warto skonsultować się z lekarzem, aby wykluczyć poważniejsze schorzenia.
Jak wspierać odporność dzieci jesienią?
Profilaktyka ma kluczowe znaczenie, jeśli chcemy ograniczyć liczbę infekcji u dzieci. Warto zadbać o:
-
odpowiednią dietę bogatą w warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste,
-
regularną aktywność fizyczną, także na świeżym powietrzu,
-
wystarczającą ilość snu, która regeneruje układ odpornościowy,
-
higienę rąk, zwłaszcza po powrocie do domu i przed posiłkami,
-
odpowiedni ubiór, dostosowany do pogody, aby unikać zarówno przegrzania, jak i wychłodzenia organizmu.
Niektórzy rodzice decydują się także na suplementację witamin i minerałów, które mogą wspierać odporność w okresie jesienno-zimowym.
Kiedy do lekarza?
Choć większość infekcji można wyleczyć w domu, są sytuacje, które wymagają konsultacji lekarskiej. Należą do nich:
-
wysoka gorączka utrzymująca się ponad 2–3 dni,
-
nasilający się ból gardła lub ucha,
-
problemy z oddychaniem, duszności, świszczący oddech,
-
długotrwały, męczący kaszel, w tym także suchy, który nie ustępuje,
-
brak poprawy mimo leczenia objawowego.
Lekarz rodzinny lub pediatra oceni stan dziecka, zleci ewentualne badania i dobierze odpowiednią terapię, np. antybiotyk, jeśli infekcja ma podłoże bakteryjne.
Jesienne infekcje po powrocie do szkoły to problem, z którym mierzy się większość rodziców i uczniów. Choć często są to łagodne przeziębienia, ich nawracający charakter może być uciążliwy. Jednym z objawów, który szczególnie daje się we znaki, jest suchy kaszel, wymagający czujności i niekiedy konsultacji medycznej. Kluczem do ograniczenia zachorowań jest wzmocnienie odporności poprzez zdrowy styl życia, prawidłowe nawyki i regularne badania kontrolne. Dzięki temu dziecko będzie mogło cieszyć się szkołą i codziennymi aktywnościami bez częstych przerw spowodowanych chorobą.
—
Artykuł sponsorowany